Mikołaj w 3a
Mikołaj przychodzi do dzieci w grudniu, wszyscy to wiemy. Nie inaczej było w naszej klasie 3a, jednak ku naszemu zdumieniu, Mikołaj w tym roku nie przyniósł nam słodyczy, zabawek, czy choćby rózgi. Otóż przysłał do naszej klasy tajemniczego elfa Krzysztofa z całą batalią dziwnych mikstur. Mikstury te okazały się chemicznymi substancjami, które po odpowiednim połączeniu eksplodowały, bąbelkowały, a nawet działały na przedmioty jak silnik odrzutowy. Na naszych oczach butelka stała się rakietą, a biały proszek – sztucznym śniegiem, lała się lawa, a suchy lód i chłodził, i parzył. Stwierdziliśmy chórem, że Mikołaj w tym roku sprawił nam wyjątkowo dużo frajdy. Dziękujemy Ci, Mikołaju!
Autor: Joanna Citlak